Rozmowa z Tomaszem Pietkiewiczem, Kierownikiem Produkcji.

- Promar jest producentem dodatków do żywności. Jak wygląda logistyka pakowania i w jaki sposób klienci otrzymują od Promar swoje zamówienia?

- Staramy się spełniać oczekiwania klientów i z założenia jesteśmy elastyczni. Pomaga nam w tym wdrożona na produkcji koncepcja zarządzania QRM (Quick Response Manufacturing). Oczywiście, najmniej problemów sprawia nam pakowanie w opakowania standardowe, np. 1; 2; 5; 10; 15; 20 czy 25 kilogramowe. Im większe, tym lepiej. Jednak w zależności od zapotrzebowania, jesteśmy w stanie spakować niestandardowe gramatury.

- Czyli niektórzy klienci mają specjalne wymagania?

- Tak. Nasza linia pakująca może bardzo precyzyjnie odważać ilości mieszanki, więc klienci chętnie i często korzystają z tej możliwości. Optymalizacja procesów produkcyjnych jest w obecnych czasach priorytetem, a zlecenia pakowania przypraw pod indywidualne potrzeby pomaga zapobiegać błędom i skracają czas produkcji.
Na przykład, jeśli klient ma określoną wielkość partii produkcyjnej wynoszącą 500 kg, wygodniej mu zamówić tyle przypraw, ile do tej konkretnej partii potrzebuje. Wówczas ma pewność, że do danego zlecenia została wykorzystana odpowiednia ilość mieszanki, nie został popełniony błąd przy naważeniu, a finalny produkt jest powtarzalny. Eliminuje to także problem magazynowania ewentualnych nadmiarów mieszanki, która w czasie przechowywania może tracić aromaty.
Mamy klientów, którzy chcą mieć pakowaną mieszkankę w standardowe 1 kilogramowe opakowania, ale wymagają niestandardowych ilości w opakowaniu zbiorczym – przykładowo 18 kg. Jak najbardziej jesteśmy w stanie zrealizować takie zamówienia.

- Czy proces produkcji i pakowania jest w tej chwili zautomatyzowany?

- Proces produkcji jest zautomatyzowany wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Są procesy, które wymagają udziału pracy ludzkiej ze względu na ich złożoność oraz konieczność zachowania specjalnego reżimu technologicznego, czy przeprowadzenia jednocześnie dodatkowych etapów produkcyjnych, jak sterylizacja, oczyszczanie, rozdrabnianie, mielenie. Niezbędny jest wtedy bezpośredni nadzór pracownika nad takim procesem.
W naszej branży bardzo ważne jest również jak najszybsze zapakowanie surowców. Na przykład przy produkcji pieprzu mielonego metodą kriogeniczną, pakujemy go w możliwie jak najkrótszym czasie, by był jak najbardziej aromatyczny. W przypadku surowców poddanych sterylizacji szybkie zapakowanie zwiększa bezpieczeństwo mikrobiologiczne przypraw naturalnych, które są sprzedawane klientom lub wykorzystywane w naszych mieszankach.
Jeżeli mówimy o samej konfekcji, to proces może być w pełni zautomatyzowany - od napełnienia opakowania do zabezpieczenia palety zbiorczej gotowej do wysyłki.

- Jakie są najmniejsze opakowania, do których mieszanki są pakowane?

- Najmniejsze opakowania to saszetki. Mamy dwa wydziały saszetkowania - saszetki z mieszankami przyprawowymi oraz saszetki z wsadem płynnym, np. z sosem. Oba specjalizują się w małych gramaturach - od 2 do kilkunastu gramów. Takie mniejsze gramatury przypraw pakuje też Dział produkcji próbek, ale on działa na swoich indywidualnie ustalonych zasadach.

- Czym zajmuje się wydział produkcji mokrej?

- Wydział produkcji mokrej działa w naszej strukturze organizacyjnej już od dłuższego czasu i zajmuje się głównie produkcją osłonek alginianowych. Osłonki pakowane są w przykrywane wiaderka o pojemności 20 kg. Niedawno rozpoczęliśmy produkcję gotowych sosów, które również pakujemy w wiadra. Zakupiliśmy także nową maszynę do produkcji produktów „mokrych” – jak tylko ją uruchomimy i opracujemy nową technologię, z pewnością napiszemy o tym na naszym blogu.

- Dziękuje za rozmowę.

udostępnij udostępnij
Tomasz Pietkiewicz Kierownik Produkcji
Tomasz Pietkiewicz Kierownik Produkcji

CZYTAJ RÓWNIEŻ