Rozmowa z Anną Szczot-Jędrzejewską, Specjalistką do spraw Znakowania
- Ostatnio popularne stało się określenie Czysta Etykieta. Co ono oznacza?
- Czysta etykieta czyli tzw. „Clean label” to dość szerokie pojęcie oznaczające, że konsument otrzymuje rzetelne i klarowne informacje o składzie produktu spożywczego, który został wyprodukowany ze składników naturalnych i bez sztucznych dodatków. Pojawiło się do określenia nowego kierunku na rynku europejskim, będącego wynikiem zapotrzebowania na produkty zdrowsze i bardziej naturalne. Nie jest to jednak pojęcie prawne i jego interpretacja może być różna.
- Czy Czysta Etykieta wyklucza wszystkie dodatki typu E, czy jakieś są dozwolone.
- Z racji, że nie ma regulacji prawnych określających dokładne wytyczne co można do Czystej Etykiety dodać producenci mogą zwrócić się do jednostki certyfikującej, która określi czy dany produkt może otrzymać taki status (https://czystaetykieta.eu).
- Dodatki „E” używane do produkcji żywności mają swoje ściśle określone zadania. Czym producenci mogą je zastępować?
- Wszystko zależy od branży spożywczej. Stosuje się szereg składników zastępujących dodatki i mogą to być np. ekstrakty roślinne i suszone soki warzywno-owocowe stosowane zamiast barwników, skrobie i błonniki, które zagęszczają i wzbogacają, czy też enzymy, które tworzą pożądaną strukturę w produktach mięsnych oraz piekarniczych.
- Czy produkty z Czystą Etykietą mają krótszy termin przydatności do spożycia lub muszą być inaczej pakowane?
- Generalnie termin przydatności oraz rodzaj opakowania powinny być podobne, ale zależy to ściśle od rodzaju produktu i użytych surowców.
- Czy klient kupując produkty z Czysta Etykieta ma gwarancję, że kupuje produkty „zdrowe”?
- Takie jest główne założenie. Aby były bardziej naturalne, mniej przetworzone, o wysokiej jakości odżywczej i tym samym zdrowsze. Wszak badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii pokazały wpływ niektórych barwników oraz benzoesanu sodu na stan pobudzenia u dzieci i tym samym wzrosły obawy co do wpływu dodatków do żywności na zdrowie ludzi. Dlatego zakładamy, że produkty z Czysta Etykietą pozbawione dodatków z grupy E są zdrowsze niż te, które je zawierają.
- Czy takie produkty są trudniejsze do wyprodukowania i co za tym idzie droższe?
- Oczywiście, że tak. Produkty tego typu zawsze będą droższe, bo technologicznie są trudniejsze do wyprodukowania ze względu na uzyskanie pożądanej konsystencji czy barwy produktu, np. serek bez zagęstników i barwników. Surowce użyte do produkcji muszą być wyższej jakości, a w produkcie finalnym otrzymuje się niższe wydajności, np. w parówkach wyprodukowanych bez fosforanów.
Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę przyzwyczajenia konsumentów do pewnych standardów, które są pożądane również w produktach z Czystą Etykietą. Trzeba pamiętać, że trudniej jest otrzymać produkt o podobnych właściwościach np. szynkę, która będzie miała strukturę, barwę, kruchość i inne cech do których jesteśmy przyzwyczajeni jako konsumenci – przy użyciu komponentów tylko i wyłącznie naturalnych.
- Czy każdy produkt spożywczy może być wyprodukowany z Czystą Etykietą?
- Niestety na chwilę obecną nie wszystko da się wyprodukować bez dodatków, ale należy mieć na uwadze, że część dodatków do żywności to również składniki korzystne dla nas np. E300 to kwas askorbinowy czyli najzwyklejsza witamina C, a E392 to ekstrakt rozmarynu o silnych właściwościach przeciwutleniających i stymulującym krążenie krwi. Poza tym dodatki E dają nam pewność, że żywność jest bezpieczna a jej jakość zawsze stabilna na tym samym poziomie.
Dlatego informacje płynące z oznaczenia Czysta Etykieta są oczywiście bardzo istotne dla konsumentów, ale należy podchodzić do tego z rozsądkiem. Jak wszyscy namawiam do czytania i analizowania etykiet, bo nie zawsze dodatki z grupy E oznaczają „zło”.
- Dziękuję za rozmowę.
udostępnij udostępnijCZYTAJ RÓWNIEŻ
15 maja 2024
23 stycznia 2024
24 września 2020
8 września 2020